„Dzikie łabędzie” są jednym z najbardziej znanych utworów Hansa Christiana Andersena. Na podstawie tej baśni Grupa Teatralna „Improwizacja” z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Grodzisku Dolnym przygotowała spektakl o takim samym tytule. Przedstawienie zostało zagrane w szkole, ale też podczas Pikniku Rodzinnego koło Ośrodka Kultury w Grodzisku Dolnym i I Powiatowego Pikniku Szkół im. św. Jana Pawła II organizowanego przez Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Leżajsku oraz Stowarzyszenie "Nie dzieli nas nic". Sztuka, która przeze mnie nie została wybrana przypadkowo. Jest ona podsumowaniem całorocznej pracy zgranego zespołu, który świetnie sobie radzi, budując galerię wyrazistych postaci.
Jaką wybrać historię, żeby widzowie chcieli ją poznać, a aktorzy mieli możliwość pokazać swoje umiejętności teatralne? Wszyscy kochają opowieści, w których szlachetny bohater zmaga się z potężnymi siłami zła i walkę tę wygrywa. Bohaterowie baśni Andersena muszą radzić sobie w okrutnym świecie. Macocha rzuca czar na jedenastu królewiczów i zamienia ich w łabędzie. Tutaj pojawia się odważna, wytrwała, gotowa do wielkich poświęceń ich siostra, Eliza. Zagrana sztuka ma oddziaływać na widzów, ale też na młodych aktorów. Spektakl ma wydźwięk optymistyczny. Dodaje otuchy. Uczy nas dostrzegania drugiego człowieka. Pomagając innym, możemy zdziałać bardzo wiele. Natomiast miłość jest w stanie przezwyciężyć wszelkie trudności. Chciałabym, żeby zagrana sztuka była też drogowskazem dla moich aktorów, zwłaszcza tych, którzy już niedługo opuszczą mury naszej szkoły. Wszyscy powinniśmy zapamiętać, że nawet jak nam się wydaje, że nasze działania nie przynoszą określonych efektów, warto podjąć walkę z trudnościami i wierzyć w to, że dobro zwycięży. Tym niekreślonym czasem w baśni mogą być czasy współczesne. To od nas zależy, jak będzie wyglądał świat.
W przedstawieniu historia Elizy i jej braci pokazana jest w plastyczny sposób. Atutami przedstawienia są pełne ekspresji układy taneczne i świetna gra aktorska. Główna bohaterka to Eliza, którą gra Wiktoria Sołek. Jej popisy taneczne wzbudzają zachwyt wszystkich. Ona ratuje braci zamienionych w dzikie łabędzie. Są nimi dziewczyny: Zofia Kulpa, Lena Czerwonka, Julia Moszkowicz, Anna Mazurek, Anna Papak, Joasia Kulińska, Martyna Rafa, Maria Fila, Julia Rachfał. To one świetnie sobie radzą z układami choreograficznymi. Jak jest księżniczka, to musi być książę. W tę postać wcielił się Wojciech Wnęk. Poważny, stanowczy i broniący od samego początku dziewczyny, w której się zakochał. Towarzyszy mu świta królewska. Ochmistrzyni, czyli Karolina Czech. Mamy wrażenie to ona rządzi dworem i księciem. Żabiocha w spektaklu to też ona. Na dworze Karolinie wtóruje Katarzyna Baj z klasy 7, która potrafi odegrać taką damę dworu z charakterem. Towarzyszy im lokaj, czyli Kryspin Duda. On już samym wejściem przykuwa uwagę i rozśmiesza publiczność. W zespole jest jeszcze Oliwier Krupa. To on miał zagrać króla- pantoflarza i mu się to świetnie udało. Mamy też Rosochatę- postać brzydką, samotną, ale dobrą i królową, która jest typową macochą. Te dwie zupełnie inne bohaterki gra Kasia Baj z kl. 5. Świat przedstawiony spektaklu buduje narrator, czyli Natalia Kłosowska. Ma ona świetny kontakt z widzem. Gościnnie w tańcu podczas lotu łabędzi wystąpiły też Kamila Kiełbicka, Aleksandra Zalepa, Aleksandra Zygmunt.
Taki spektakl, który łączy w sobie to, co straszne z tym, co śmieszne, smutne i radosne, był możliwy do realizacji dzięki współpracy ludzi z pasją, kochających pracę z młodzieżą i kochających teatr. Szczególne podziękowania kieruję w stosunku do pani Alicji Dubiel, z którą udało mi stworzyć już niejedno przedstawienie. Dziękuję też za pomoc pani Lidii Pikule i Magdalenie Wnęk oraz pani Katarzynie Mach-Wawrzaszek za możliwość wystąpienia przed szersza publicznością.
Na koniec słowa pożegnania dla moich ósmoklasistów. Będzie was brakować. Od nowego roku szkolnego będziecie stawiać pierwsze kroki na deskach innych teatrów, a przede wszystkim na deskach własnego teatru, czyli życia w nowej rzeczywistości szkolnej. Dziękuję za wszystkie emocje, które wywołaliście w widzach. Życzę dalszych sukcesów artystycznych oraz cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu. Idźcie śladami Elizy – bohaterki spektaklu.
Monika Fila